Języki obce dla dzieci
Kiedy rozpocząć przygodę z językami obcymi?
Doświadczenia oraz rozwój dzieci dwujęzycznych przemawiają
za tym, że człowiek najlepiej uczy się języka od momentu sowich narodzin. Dzieci,
które od urodzenia mają ciągły kontakt z jakimś językiem, szybko go
przyswajają. Również osoby dorosłe mogą z sukcesem uczyć się języków, mimo że dużo więcej wysiłku kosztuje ich koncentracja na strukturach
gramatycznych. Dlatego też wczesne dzieciństwo jest najlepszym momentem do
tego, by rozpocząć przygodę z językiem obcym.
Gdzie
uczyć dziecko języków obcych?
Wielu rodziców upatruje zalet dwujęzycznego rozwoju
swoich pociech. Chcąc stworzyć dzieciom odpowiednie możliwości bilingwalnego
rozwoju, wysyłają je do dwujęzycznego przedszkola,
bądź angażują nianię władającą innym językiem. Wielu rodziców, mimo iż
swobodnie posługuje się językiem obcym, wysyła dzieci do szkółek językowych,
bądź na prywatne zajęcia językowe. Doświadczenie wielu moich znajomych pokazuje
jednak, że dziecko może nauczyć się języka najzwyczajniej w świecie w domu, w
towarzystwie mamy i taty.
Jak uczyć
dziecko języków obcych?
Według językoznawców oraz psychologów małe dzieci
najlepiej przyswajają języki obce poprzez zabawę bądź przez używanie drugiego
języka przez otoczenie dziecka. Warto zatem zacząć w ciągu dnia używać drugiego
języka. Spotkałam się z teorią, że można
mówić do dziecka w jednym języku przez pół dnia, przez drugie pół w innym
języku. Mama Polka mówiąca w innym języku niż polski przez pół dnia, a od np.
14:00 przestawiająca się na język ojczysty, to dla mnie nieco nienaturalne
rozwiązanie. Bardzo lubię momenty, w których odwiedzają nas zagraniczni goście,
wówczas rozmowa w kilku językach staje się bardzo naturalna.
Jakie
stosować metody?
Żeby dziecko z chęcią przyswajało język obcy
należy raczej zrezygnować z metod szkolnych. Dzieci uczą się inaczej niż
dorośli, gdy znają kontekst, a wyjątkowo dobrze im to idzie, gdy język nacechowany
jest emocjami. Nauka przez zabawię dostarcza dziecku nie tylko przyjemnych
chwil z rodzicem, ale rozwija jego zdolności językowe i zaspokaja potrzebę dziennej
porcji zabawy. Tak więc nie zachęcam do jakichkolwiek metod, proponuję tylko się
bawić, bawić i jeszcze raz bawić!
Jak się
bawić językami?
Mówiące w różnych językach pluszaki, lalki Barbie
z różnych stron świata spotykające się w kafejce, teatrzyki, tworzone bajki kamishibai, zmyślanki, kalambury językowe, zagadki, piosenki,
czy zwykłe opisywanie codziennych czynności, to tylko niektóre z propozycji,
które będą pojawiać się na blogu. Wielojęzyczne książeczki, zabawki
interaktywne, które mimo wszystko potrzebują animacji ze strony rodzica, a
także audiobooki, a nawet programy komputerowe, stanowiące ciekawe
uzupełnienie językowej przygody, mimo, że są dużo bardziej pasywne niż
zdobywanie doświadczeń językowych w codzienności, będą tu również prezentowane.
Na blogu systematycznie będzie można znaleźć
ciekawe propozycje zabaw, zabawek, książeczek i innych wspomagaczy i umilaczy
naszych językowych przygód, tak więc zapraszamy!
Komentarze
Prześlij komentarz