O rozwoju mowy dziecka, czyli jak wspierać dziecko w nauce mówienia?



Każde zdrowe dziecko uczy się mówić w pierwszych latach swojego życia. Niektóre dzieci zaczynają mówić wcześniej, inne później. Wraz z końcem dzieciństwa i wejściem w okres dojrzewania każde dziecko opanowuje swój język ojczysty. Dzieci z rodzin wielojęzycznych w tym okresie opanowują dwa bądź więcej języków. Niezależnie od długości i szerokości geograficznej a także od języka proces rozwoju mowy wygląda identycznie u wszystkich dzieci. Wielokrotnie spotykam się z pytaniem, kiedy dziecko może/bądź powinno rozpocząć naukę drugiego języka. W tych kwestiach osobami decyzyjnymi pozostajemy zwykle my - rodzice. Niezależnie od tego, czy nasze dziecko uczy się wyłącznie języka ojczystego, czy też wychowuje się w rodzinie dwu- lub wielojęzycznej, a może to my postanowiliśmy mówić do dziecka w języku dla nas nie ojczystym ale już nie obcym (przykład rodzin, które wcieliły w życie dwujęzyczność zamierzoną), "schemat" pomocy w przyswajaniu języka będzie wyglądał identycznie. Przyjrzyjmy się zatem bliżej samemu procesowi nauki języka i sposobom wspierania jego rozwoju.


Nauka języka w łonie matki

Już w 22 tygodniu ciąży dziecko słyszy. Co prawda wody płodowe wygłuszają mocno odgłosy dobiegające z otoczenia mamy, jednak dziecko odbiera już pierwsze głosy i melodie. Tym sposobem noworodek potrafi rozpoznać po urodzeniu głosy swoich rodziców a także język, którym się posługują.  Fakt, że dziecko silniej reaguje na słowa, wypowiedziane w jego języku ojczystym, potwierdzili już naukowcy w ramach eksperymentów w 1970 roku. W tym celu mierzyli siłę ssania maluchów. Odtwarzano dzieciom różne języki i w momencie odsłuchiwania języka, którym posługiwali się rodzice dziecka, maluch ssał smoczek bardziej intensywnie. Wynikiem tego eksperymentu był wniosek, że dzieci już w życiu płodowym uczyły się specyficznych dla danego języka głosek, intonacji, rytmu i melodii języka. 


Komunikacja dziecka z otoczeniem


W pierwszych tygodniach życia dziecko płacze, by w ten sposób komunikować się z otoczeniem. Z reguły taka komunikacja zwieńczona zostaje sukcesem, rodzice zasadniczo szybko reagują na tego rodzaju komunikat, mogący oznaczać głód, ból bądź być wyrazem potrzeby zwrócenia na siebie uwagi. To właśnie w ten sposób maluch buduje fundamenty komunikacji i ćwiczy aparat mowy.

Praktycznie od pierwszego tygodnia dziecko zaczyna produkować dźwięki: mruczy, cieszy się i płacze. Wymawia też spontaniczne dźwięki, których jeszcze nie kontroluje. Co prawda brzmią one jak pierwsze próby mówienia, jednak są to tylko mimowolne wyrazy radości i dobrego samopoczucia. Gdy dziecko jest małe, uczy się mówić od swoich rodziców i osób ze swojego otoczenia, mimo że kompletnie nie jest tego świadome. Drodzy Rodzice, jeśli Wasza pociecha jest właśnie na tym etapie, wykorzystajcie to, rozmawiajcie z dzieckiem, mówiąc powoli, intonując poszczególne słowa, róbcie przy tym dłuższe przerwy, budujcie zdania krótkie i proste. Dzięki temu Wasze dziecko szybciej rozpozna strukturę języka, którym będzie się w przyszłości posługiwać. 
Język, którym rodzic zwraca się do dziecka z biegiem czasu staje się coraz bardziej złożony. W ten sposób jako rodzice dostosowujemy się do tempa rozwoju mowy naszej pociechy.

Gaworzenie


Dziecko pomiędzy szóstym a dziesiątym miesiącem życia rozpoczyna nowy etap w rozwoju mowy, którym jest gaworzenie. Zaczyna łączyć poszczególne dźwięki w sylaby "ba" i "da" bądź "baba" czy "dada". Niesamowite jest to, że dzieci pochodzące z różnych obszarów językowych produkują identyczne dźwięki. Mimo że nie istnieją żadne obszerne badania w tej kwestii, to do takiego właśnie wniosku doszli językoznawcy. Z czasem jednak dzieci dostosowują się do języka otoczenia. W tym czasie dziecko jeszcze nie wie, co oznaczają poszczególne dźwięki. Nawet gdy wypowie słowo "mama", nie mamy pewności, czy faktycznie dziecko łączy wyraz "mama" z mamą, czy to tylko jeden z pierwszych językowych eksperymentów łączenia sylab.

Rzekomo również dzieci głuche potrafią gaworzyć. Pozostają jednak na etapie uniwersalnych dźwięków, wydawanych podczas gaworzenia, ponieważ nie słyszą dźwięków typowych dla swojego otoczenia. Dzieci te również uczą się języka od urodzenia - to język ciała, a gaworzenie odbywa się przy pomocy rączek. Ciągle powtarzają te same gesty, tak jak dzieci słyszące powtarzają sylaby.


Od gaworzenia do pierwszego słowa


Czas, w którym dziecko zaczyna wypowiadać pierwsze słowa przypada na okres między dziesiątym a dwunastym miesiącem życia. Granice pomiędzy etapem gaworzenia a pierwszymi słowami są dość elastyczne. Dziecko może używać słowa we właściwym kontekście dopiero wtedy, gdy pozna znaczenie danego wyrażenia. Tak więc "mama" nie mówi na każdą napotkaną osobę, tylko rzeczywiście na swoją mamę. Może jednak się zdarzyć, że dziecko nauczy się nowego słowa i będzie używało go w innych kontekstach np. wyrazem "pies" będzie nazywało nie tylko pasa, ale i kota, krowę bądź kozę. W tym okresie dziecko stara się stworzyć swoiste koncepcję do lepszego poznawania własnego otoczenia. Pies się porusza i krowa robi to samo! Pies jest co prawda mały i pokryty sierścią, pozwala się pogłaskać - to samo dotyczy kota! Pies ma cztery nogi - koza również! Dopiero z czasem dziecko przyporządkowuje słowa do właściwych obiektów. Czasami jednym słowem próbuje wyrazić całe zdanie, np, gdy ciągnie za torebkę swojej mamy i mówi "mama", chce przez to wyrazić: "to jest torebka mamy".

Dziecko może wyrażać również myśli, mimo, że nie zna jeszcze wszystkich potrzebnych mu do tego słów. Częstokroć dzieci używają kilku rzeczowników, żeby wyrazić jakąś myśl, np. "tata, woda", chcąc tym samym powiedzieć: "tato, chce mi się pić", bądź "tato, ty też napij się wody". Na tym etapie dzieci są bardzo kreatywne. Często dla rodzica to nie lada wyzwanie, żeby domyślić się, co jego dziecko ma mu do przekazania, szczególnie gdy jakieś wyrażenie ma klika znaczeń.

Budowanie całych zdań


Tak jak na początku dzieci stosują wiele rzeczowników, tak później przechodzą do etapu, na którym uczą się używać również czasowników, przymiotników, zaimków i przyimków. W tym okresie uczą się 40 nowych słów tygodniowo.

Wyrażenia przypominają już całe zdania, dominuje w dziecięcej wypowiedzi nadal styl telegramowy, tj. czasowniki jeszcze nie są dopasowane do podmiotu w zdaniu (nie są odmieniane). dzieci mówią najczęściej: "mama spać" zamiast "mama śpi".

W okresie od 2,5 roku do 3 lat potrafią już budować bezbłędnie krótkie zdania. Nauka słów i wymyślanie nowych wyrażeń nie jest dla nich żadnym wyzwaniem. Jednak nadal trudno im zrozumieć struktury gramatyczne języka i właściwie je zastosować. Często próbują zastosować reguły gramatyczne w swojej wypowiedzi, co z kolei dla dorosłych wydaje się być wyjątkowo zabawne!

Szczególnie trudne dla dzieci okazują się być czasowniki i ich odmiana w różnych czasach. Dzieci rozpoznając poszczególne struktury gramatyczne starają się sprowadzić odmianę do jakiejś ogólnej reguły, której późniejsze stosowanie powoduje powstawanie błędów (np. dziewczynka, która mówi "przyszedłam". Dzieci opanowują struktury gramatyczne, bardzo długo. Zakłada się, że dziecko zaczyna biegle władać danym językiem, bezbłędnie stosując wszystkie skomplikowane formy gramatyczne i strukturalne w wieku 11 lat. Rozwój słownictwa z kolei trwa znacznie dłużej - najczęściej całe życie...

W jaki sposób możemy wspierać rozwój mowy naszego dziecka na poszczególnych etapach?

0-12 miesięcy:

- rozmawiajmy z dzieckiem spokojnie i łagodnie
- bawmy się, śpiewajmy i śmiejmy
- opisujmy prostymi słowami czynności, które wykonujemy przy dziecku, nazywajmy i tłumaczmy odgłosy, które do dziecka dobiegają (np. odgłos wiertarki, trzaśnięcie drzwiami etc.)

12-18 miesięcy:

bawmy się mówieniem, opowiadajmy bajki, zmieniajmy głos, zmienna melodia języka doskonale pomaga w jego rozumieniu
- rozbudźmy w dziecku radość płynącą z komunikacji, po przez wspieranie każdej próby porozumienia się z nami (uśmiechem, gestem, spojrzeniem), pokażmy dziecku, że komunikować może z drugim człowiekiem również niewerbalnie
- wpierajmy rozwój mowy naszego dziecka poprzez dialog (słucham-mówię-słucham) 

Powyżej 18 miesięcy:

-  rozmawiajmy z dzieckiem, budując proste zdania bez infantylizowania mowy
-  czytajmy/oglądajmy wspólnie książeczki, dostosowane do wieku dziecka
- opisujmy razem to co widzimy, nazywajmy procesy,  stosujmy tak zwaną "kąpiel słowną", wyczerpujmy każdy temat, a na efekty nie trzeba będzie długo czekać!

Bibliografia: 

1. Ayres, Jean (1987). Bausteine der kindlichen Entwicklung. Die Bedeutung der Integration der Sinne für die Entwicklung des Kindes. Berlin.
2. Bruner, Jerome (1977). Wie das Kind lernt, sich sprachlich zu verständigen, in: Zeitschrift für Pädagogik, 6, 829 - 845.
3. Bruner, Jerome (1997). Wie das Kind sprechen lernt. Bern.
4. Butzkamm,Wolfgang und Jürgen Butzkamm (1999). Wie Kinder sprechen lernen. Kindliche Entwicklung und die Sprachlichkeit des Menschen. Tübingen.
5. Chomsky, Noam (2000). New horizons in the Study of Language and Mind. Cambridge.
6. Kegel, Gerd (19873). Sprache und Sprechen des Kindes. Opladen.
7. Klann-Delius, Gisela (1999). Spracherwerb. Stuttgart.
8. Kolonko, Beate (1996). Spracherwerb im Kindergarten: Grundlagen für die sprachpädagogische Arbeit von Erzieherinnen. Pfaffenweiler.

 
Jeżeli uważasz, że ten wpis przyda Ci się, kliknij „Lubię to” na moim profilu na FB: https://www.facebook.com/jezykidzieciom/ lub udostępnij go swoim znajomym. Dziękuję!

Komentarze

  1. Świetny wpis. Myślę, ze super uzupełnia to, co ja niedawno napisałam na swoim blogu. Ja ze swojej strony obowiązkowo bym dodała wprowadzenie książeczek wcześniej i czytanie globalne no i oczywiście piosenki. Testuję na moim dziecku i niesamowite jak czytanie globalne przyśpiesza rozwój mowy. I znam kilka mam, które też się bawiły metodą Domana (czytaniem) i potwierdzają. Myślę, że Twój wpis może uzupełnić początek mojego wpisu na blogu Dwujęzyczność zamierzona z metodą Domana (październikowe podsumowanie rozwoju mowy cz. 1).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © Języki Dzieciom